niedziela, 30 czerwca 2013

Muffinki ze świeżych truskawek






Ostatnio czyściłam 6 kg truskawek, których przeznaczeniem było zawekowanie w słoiczki na zimę. No a co z wypiekami?? No więc podkradłam sobie kilogram świeżutkich truskawek i szybko coś z nich upichciłam:) Powstały lody, te muffinki, oraz torcik, który już niebawem na blogu:)
Bardzo szczerze mogę Wam polecić te muffinki. Są baardzo mięciutkie, wilgotne i lekko kwaskowate. A gdyby tak do nich dodać na przykład płatki owsiane, to powstanie nam wyśmienite śniadanko!:)
Pokusiłabym się jeszcze o oblanie ich białą czekoladą... mniam:)

Składniki:
  • 1 i 1/2 szklanki zmiksowanych truskawek;
  • 1/2 szklanki mleka;
  • 3 szklanki mąki;
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
  • 3/4 szklanki cukru;
  • 3/4 szklanki oleju;
  • 1 opakowanie cukru waniliowego;
  • 4 jajka.
Wykonanie:
W jednej misce zmieszać mokre składniki (truskawki, mleko, olej i rozbełtane jajka). Do drugiej miski przesiać mąkę z proszkiem, dodać cukry. Obydwie masy połączyć ze sobą i przekładać do papilotek. Piec 25 minut w 180 st. C.

Przepis bierze udział w akcji:

czwartek, 27 czerwca 2013

Lody truskawkowe




Po paru dniach padania bez przerwy, w końcu wyszło słońce:)
Dzień wcześniej zamroziłam sobie lody no i dzisiaj mogę się zajadać:)
Polecam również sobie takie przygotować:)

Składniki:
  • 150 ml mleka;
  • 150 ml kremówki;
  • 1/3 szklanki cukru (ilość cukru zależy od słodkości truskawek);
  • 250 g truskawek.
Wykonanie:
Mleko i kremówkę podgrzać razem (nie zagotować). Dodać cukier i mieszać do rozpuszczenia. Truskawki zmiksować i dodać do wystudzonego mleka. Wymieszać. Całość przelać do plastikowego pojemnika i włożyć do zamrażarki. Co jakiś czas mieszać lody (ok. 4 razy) i zostawić na całą noc w zamrażarce. Przed podaniem wyjąć na ok. 15 minut, żeby łatwo je było porcjować.

Przepis bierze udział w akcjach:


środa, 26 czerwca 2013

Drożdżówka bez pracy (z rabarbarem i truskawkami)




To już pewnie mój ostatni przepis w tym roku z wykorzystaniem rabarbaru.
Ale truskawki mam nadzieję, że jeszcze tutaj zagoszczą:)
A więc mam dla Was przepis na drożdżówkę bez pracy. Czyli po prostu wsypujemy wszystkie składniki do miski, odstawiamy do wyrośnięcia, a na końcu tylko mieszamy wszystko łyżką:) 
Proste? - Proste!
I smaczne:)

Składniki:
CIASTO:
  1. szczypta soli;
  2. 1 kostka drożdży;
  3. 1 szklanka cukru;
  4. 1 szklanka oleju;
  5. 4 roztrzepane jajka;
  6. 1 szklanka letniego mleka;
  7. 1 cukier waniliowy;
  8. 5 szklanek mąki.
KRUSZONKA:
  • 1/2 kostki masła;
  • 1 szklanka cukru;
  • 1 szklanka mąki.
PONADTO:
  • 4 pałki rabarbaru;
  • 300 g truskawek.
Wykonanie:
CIASTO: Do dużej miski wsypywać kolejno warstwami składniki od 1 do 8. Miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 3 godziny. Po tym czasie ciasto tylko zamieszać szpatułką i wylać na blachę. Na to wysypać oczyszczone i pokrojone owoce. Na sam wierzch kruszonka. Całość piec ok. 35 minut w 175 st. C.

Przepis bierze udział w akcjach:


piątek, 21 czerwca 2013

Drożdżówki z rabarbarem




Od teraz kocham drożdżówki  
Ale tylko takie domowe:) są zupełnie inne niż ze sklepu. No i na dodatek z rabarbarem - wyśmienite!:) Mięciutkie nawet na drugi dzień (trzeciego już nie wytrzymały;))
Musicie ich spróbować. Jeśli nie z rabarbarem to na przykład z truskawkami.
U mnie w domu z pewnością pojawią się jeszcze niejeden raz.
Z poniższego przepisu wyszło mi dziewięć drożdżówek:)
A z białek, które Wam zostaną, możecie zrobić taki torcik bezowy:)
Pamiętajcie również, że białka możecie zamrozić i wykorzystać kiedy indziej.

Składniki:
ROZCZYN:
  • 5 dag świeżych drożdży;
  • pół szklanki ciepłego mleka;
  • 1 łyżka cukru;
  • 1/4 szklanki mąki.
CIASTO:
  • 4 żółtka;
  • 1/2 szklanki cukru pudru;
  • 1 opakowanie cukru waniliowego;
  • 3 i 1/4 szklanki mąki;
  • 4 łyżki masła.
KRUSZONKA:
  • 1/3 kostki masła;
  • 1/2 szklanki cukru;
  • 1/2 szklanki mąki.
PONADTO:
  • ok. 5 pałek rabarbaru;
  • 1 jajko.
Wykonanie:
ROZCZYN: Drożdże pokruszyć i rozpuścić w ciepłym mleku (nie może być gorące). Dodać cukier i mąkę. Wymieszać drewnianą lub plastikową szpatułką. Odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
CIASTO: Masło rozpuścić. Żółtka ubić z cukrami do białości. Do wyrośniętego rozczynu przesiać mąkę i dodać masę z żółtek. Ciasto wyrabiać aż zacznie tworzyć jednolitą masę. Po tym czasie dodać przestudzone masło. Ugniatać, aż będzie odchodzić od ręki (im dłużej się wyrabia ciasto drożdżowe, tym będzie pulchniejsze po upieczeniu). Tak przygotowane ciasto odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na niecałą godzinę). Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę i rozwałkować. Wykrajać miseczką okrągłe kształty i układać na wyłożonej papierem blasze. Przykryć ściereczką i odstawić jeszcze na pół godziny.
W tym czasie rabarbar obrać i pokroić na małe kawałki. Zrobić kruszonkę.
Po tym czasie bułki posmarować rozbełtanym jajkiem, posypać rabarbarem i kruszonką. Piec 20 minut w 180 st. C. Po wystygnięciu bułek można polać je lukrem.


Rabarbar z naszej działki:)




Przepis bierze udział w akcjach:


środa, 19 czerwca 2013

Muffinki czekoladowe



Jedne z moich ulubionych muffinek. Robiłam je już nieraz i nie mam pojęcia, czemu jeszcze ich nie ma na moim blogu...
Muffinki mają to do siebie, że robi się je ekspresowo:)
Te są bardzo wilgotne i baardzo czekoladowe:)

Składniki:
  • 200 g margaryny;
  • 150 g cukru;
  • 2 łyżki kakao;
  • 3 jajka;
  • 150 ml mleka;
  • 380 g mąki;
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
  • polewa czekoladowa.
Wykonanie:
Margarynę, cukier i kakao rozpuścić w rondelku i odstawić do wystygnięcia. Jajka roztrzepać z mlekiem, dodać przesianą mąkę z proszkiem oraz przestudzoną masę z rondelka. Wszystko razem wymieszać. Jeśli będzie zbyt gęste, dodać mleko. Gotowe ciasto przekładać do papilotek. Piec przez 20 minut w 180 st. C. Po wystygnięciu muffinki oblać polewą czekoladową.

Przepis bierze udział w akcji:

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Rabarbarowiec





A oto i przed Wami rabarbarowiec, który... zrobiła moja Mama:)
Ja swój też spróbowałam zrobić, ale niestety wyszedł mi zakalec jak stąd to kosmosu:/
Jednak nie zrażajcie się moim zakalcem!:) Nie zdziwiłabym się, gdyby mi wyszedł nawet w serniku na zimno...;D
Moja Mama zrobiła już dwa takie rabarbarowce i wyszły smaczne:)
Moja Siostra też robiła i również sobie zachwalała:)

Składniki:
  • 3 szklanki mąki;
  • 1 i 1/2 szklanki cukru;
  • 1 opakowanie cukru waniliowego;
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
  • 5 jajek;
  • 1 szklanka mleka;
  • 1 szklanka oleju;
  • ok. 5 pałek rabarbaru.
Wykonanie:
Rabarbar umyć, obrać i pokroić na kawałki. Żółtka ubić z cukrami. Białka ubić na sztywną pianę. Do żółtek (cały czas miksując) dodawać mleko, olej i mąkę przesianą z proszkiem. Na koniec do masy delikatnie wmieszać pianę z białek oraz rabarbar. Ciasto wylać do dużej keksówki i piec przez godzinę w 180 st. C.

Przepis bierze udział w akcjach:


piątek, 14 czerwca 2013

Torcik bardzo jogurtowy




Szukacie ochłody na ciepłe dni?:) W takim razie dobrze trafiliście:)
Naprawdę polecam ten prosty torcik jogurtowy wszystkim:)
Jest to taki 'sernik na zimno', lecz z Waszymi ulubionymi smakami. Ja użyłam do niego jogurtu grejpfrutowego oraz jagodowego.
Zapraszam po przepis:)

Składniki:
BISZKOPT:
  • 2 jajka;
  • 1/3 szklanki cukru pudru;
  • 1/2 szklanki mąki pszennej;
  • 1 łyżka mąki tortowej;
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
I WARSTWA JOGURTOWA:
  • 30 dag serka homogenizowanego;
  • 15 dag jogurtu owocowego (u mnie grejpfrutowy);
  • 2 łyżki żelatyny;
  • 4 łyżki mleka.
II WARSTWA JOGURTOWA:
  • 30 dag serka homogenizowanego;
  • 15 dag jogurtu owocowego (u mnie jagodowy);
  • 2 łyżki żelatyny;
  • 4 łyżki mleka.
PONADTO:
  • 1 galaretka.
Wykonanie:
BISZKOPT: Białka ubić na sztywną pianę. Cały czas miksując dodawać po jednym żółtku, a następnie przesiany cukier puder. Na końcu dodać przesiane mąki z proszkiem i delikatnie zamieszać łyżką. Ciasto wylać na małą tortownicę i piec 20 minut w 180 st. C. Po upieczeniu biszkopt odstawić do całkowitego wystygnięcia.
I WARSTWA JOGURTOWA: Serki zmiksować razem z jogurtem. Żelatynę rozpuścić w ciepłym mleku i przestudzoną wlać do jogurtów, zmiksować. Masę jogurtową wstawić do lodówki i gdy zacznie tężeć - wylać na biszkopt. Wstawić do lodówki.
II WARSTWA JOGURTOWA: Przygotować tak samo jak pierwszą warstwę i wylać na ciasto. Wstawić do lodówki.
Galaretkę przygotować według przepisu na opakowaniu. Tężejącą wylać na ciasto. Wstawić do lodówki najlepiej na całą noc.


środa, 5 czerwca 2013

Babka caffe latte



To chyba najlepsza babka jaką kiedykolwiek zrobiłam!:) Bardzo kawowa i bardzo wilgotna. Nawet na drugi dzień nie straciła na swojej wilgotności. Przepis na pewno zachowam i będę z niego korzystać kiedy tylko najdzie mnie ochota na pyszną, wilgotną babę:)
Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia babki w całości:( kawowy lukier świetnie się prezentował.

Składniki:
BABKA:
  • kostka margaryny;
  • 1 szklanka cukru;
  • 1 cukier waniliowy;
  • 4 jajka;
  • 350 g mąki;
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
  • 1/3 szklanki mleka;
  • 1 łyżka kawy mielonej;
  • 1 łyżka kakao;
  • 2 łyżki mleka w proszku (opcjonalnie).
LUKIER KAWOWY:
  • 1/2 szklanki cukru pudru;
  • 3 łyżki mocnej, zaparzonej kawy.
Wykonanie:
Margarynę utrzeć z cukrami. Dodawać po jednym jajku. Następnie dodać mąkę przesianą z proszkiem oraz mleko i wymieszać szpatułką. Ciasto podzielić na trzy części. Do jednej dodać kawę, do drugiej kakao, a do trzeciej można dodać mleko w proszku. Każdą masę po kolei kłaść do formy na babkę (kolejność nie ma znaczenia). Całość piec przez godzinę w 175 st. C. Na ostudzoną babkę wylać lukier.
LUKIER: Do cukru pudru dodać gorącą kawę i dobrze zamieszać. Wylać na babkę.

Inspiracja

Przepis bierze udział w akcji:


poniedziałek, 3 czerwca 2013

Ciasto z budyniem i rabarbarem

WITAM WAS CIEPLUTKO:)
MAMY JUŻ CZERWIEC (JESZCZE MIESIĄC I WAKACJE:)) DLATEGO CHCIAŁABYM PODSUMOWAĆ PRZEPISY Z MAJA.
A WIĘC W MINIONYM MIESIĄCU NAJWIĘCEJ ODSŁON MIAŁ PRZEPIS NA MUFFINKI JOGURTOWE Z HERBATNIKAMI. ZAPRASZAM PO PRZEPIS, KTO JESZCZE NIE SKORZYSTAŁ:)



Dziś mam dla Was kolejną propozycję na dodanie rabarbaru do ciasta:)
Przepis podpatrzony jest z innego bloga (na końcu posta dodaję odnośniki). Przepis bardzo mnie zaintrygował i nie zawiodłam się. Ciasto jest naprawdę smaczne, ale... no właśnie, mam jedno "ale":) Postawiłam to ciasto na gościnnym stole i dopiero po chwili pomyślałam sobie, że budyń w cieście wygląda jak... zakalec;) Radzę więc przygotować to ciasto tak dla siebie do kawki czy herbatki:) Jest naprawdę smaczne:)

Składniki:
KRUCHE CIASTO:
  • 1 żółtko;
  • 1 i 1/2 szklanki mąki;
  • 1/3 kostki margaryny;
  • 2 łyżki cukru;
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany;
  • 2 łyżki ciemnego kakao.
BUDYŃ:
  • 1 ugotowany budyń czekoladowy;
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej;
  • 3 pałki rabarbaru.
PIANA:
  • 4 białka;
  • szczypta soli;
  • 1/2 szklanki cukru.
Wykonanie:
KRUCHE CIASTO: Wszystkie składniki zagnieść dokładnie ze sobą. Ciasto podzielić na dwie równe części. Jedną wyłożyć spód małej tortownicy.
BUDYŃ: Do ugotowanego budyniu dodać obrany i pokrojony w kostkę rabarbar, wymieszać. Całość wylać na spód ciasta. Na to ciasto rwane na cząstki.
PIANA: Białka ubić z solą na sztywną pianę. Następnie cały czas ubijając dodawać partiami cukier. Tak przygotowaną pianę wylać na ciasto. Całość piec 50 minut w 170 st. C. Po upieczeniu zostawić w piekarniku do wystygnięcia.

Inspiracja

Przepis bierze udział w akcji: