Mój debiut z ciastem drożdżowym okazał się sukcesem. Z podanych niżej składników uformowałam 12 mlecznych bułeczek. Kilka bułeczek przed upieczeniem posypałam jagodami, ale szybciej zniknęły te bez jagód:) Polecam jeść je na ciepło. Wyśmienite!:)
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej;
- 3 dag drożdży;
- 2 żółtka;
- 3 łyżki cukru pudru;
- 8 dag masła;
- szklanka mleka;
- skórka otarta z cytryny;
- szczypta soli.
Wykonanie:
Roztopiony tłuszcz odstawiamy do wystygnięcia. W ciepłym mleku rozrabiamy pokruszone drożdże z dodatkiem łyżeczki mąki i łyżeczki cukru pudru, odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy, aż masa podwoi objętość. Dodajemy żółtka, pozostały cukier, skórkę z cytryny i sól. Składniki mieszamy, dodajemy przesianą mąkę i wyrabiamy ciasto. Dodajemy roztopiony letni tłuszcz i dalej wyrabiamy, aż będzie jednolite, sprężyste i lśniące. Ja wyrabiałam je przez 20 minut - im dłużej, tym lepiej. Odstawiamy w ciepłe miejsce. Gdy masa podwoi objętość dzielimy je na równe części i formujemy bułeczki. Odstawiamy do kolejnego wyrośnięcia. Przed pieczeniem bułeczki smarujemy roztrzepanym białkiem. Pieczemy w temperaturze 160 st. C. przez 30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie komentarz:)