Jeśli tak jak ja planujecie użyć mrożonych malin, to nie rozmrażajcie ich, tylko takie prosto z zamrażarki dodajcie do ciasta.
Uwielbiam maliny i wszystko co malinowe, dlatego spodziewajcie się jeszcze przepisów z wykorzystaniem malin;)
Jeśli posiadacie maliny w ogrodzie i nie wiecie co z nimi robić, to polecam włożyć je do plastikowego pojemnika i umieścić w zamrażalce:) W każdej chwili będziecie mogli upiec takie smakowite muffinki, a maliny nie rozlecą się w pojemniku.
Składniki:
- 125 g naturalnego jogurtu;
- 3/4 szklanki oleju;
- 2 jajka;
- skórka starta z 1 cytryny;
- 150 g mąki pszennej;
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
- 125 g cukru;
- maliny.
Wykonanie:
W naczyniu wymieszać jogurt i olej. Dodać jajka, skórkę z cytryny i wymieszać. Dodać przesianą z proszkiem mąkę i cukier. Wymieszać do połączenia się składników. Ciasto przelać do foremek. Do każdej foremki włożyć malinkę i przykryć odrobiną ciasta. Piec 25 minut w temperaturze 170 st. C.
pyszności, szkoda, że sezon na maliny się kończy
OdpowiedzUsuńNo niestety:( ale zawsze można zamrozić trochę i zajadać zimą;)
Usuń