Jabłecznik w innej wersji niż do tej pory, bo w wafelkach:) Ja użyłam dużych wafelków i powstały 4 takie desery. Możecie również użyć małych, ale wtedy czas pieczenia się skróci. Pewnie jesteście ciekawi, tak jak ja byłam - jakie są te wafelki po upieczeniu:) No więc ich smak oraz konsystencja się nie zmieniają - nic a nic.
Na zdjęciach widzicie również jabłka, których użyłam. Nie mam pojęcia jak się nazywają, ale są rewelacyjne do wypieków oraz do dżemów. Są pyszne w smaku i bardzo długo pozostają białe. Robiłam również racuchy z tymi jabłkami i są po prostu najlepsze!:)
Składniki:
- 100 g margaryny;
- 90 g cukru;
- 1 opakowanie cukru waniliowego;
- 2 jajka;
- 125 g mąki;
- 1 łyżka proszku do pieczenia;
- 1 łyżka cynamonu;
- 1/2 kg jabłek;
- wafelki do lodów.
Wykonanie:
Miękką margarynę utrzeć z cukrami. Następnie cały czas ucierając dodawać po jednym jajku. Mąkę przesiać z proszkiem, dodać cynamon i wymieszać. Połączyć obydwie masy i wymieszać do połączenia składników. Na końcu dodać jabłka, obrane i pokrojone w kostkę. Ciastem napełniać wafelki do 3/4 wysokości. Piec 45 minut w 175 st. C. Upieczone i wystudzone posypać cukrem pudrem.
Bardzo ciekawy pomysł.oj gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce to bym z miłą chęcią wypróbowała ten przepis:-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, oryginalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńhaha! Zauroczyłaś mnie! Super, ja jestem za, zapisuję i wykorzystuję :D
OdpowiedzUsuńNietuzinkowy pomysł :))
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy i smaczny deser :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i smaczny pomysł:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie tego szukałam. idealny pomysł na karnawał dla siostrzenicy (;
OdpowiedzUsuń