Sernik z mandarynkami i mascarpone

WITAJCIE :) JAK CO MIESIĄC MAM DLA WAS PODSUMOWANIE:

W STYCZNIU NAJWIĘCEJ WYŚWIETLEŃ MIAŁ PRZEPIS NA PIANKOWEGO PRZEKŁADAŃCA. JEŚLI JESZCZE NIE WIDZIELIŚCIE TEGO PRZEPISU, TO KONIECZNIE TO NADRÓBCIE :) PRZEPIS JEST SPRAWDZONY, PYSZNY I POCHODZI Z PRZEPIŚNIKA MOJEJ MAMY.

ZAPRASZAM NA SERNIK:

Sernik, który dla Was dzisiaj mam urzekł mnie swoją konsystencją. Jest bardzo delikatny, rozpływający się w ustach - a jednocześnie bardzo wilgotny. Trudno było skończyć na jednym kawałku ;)

Składniki:

MASA SEROWA:

• 6 jajek;
• 1 szklanka cukru;
• 1 opakowanie cukru waniliowego;
• szczypta soli;
• 1 kg twarogu dwukrotnie zmielonego;
• 25 dag serka mascarpone;
• 3 czubate łyżki mielonych migdałów (u mnie mielone orzechy);
• 1 torebka budyniu waniliowego.

PONADTO:

• puszka mandarynek;
• 4 czubate łyżki mielonych migdałów (u mnie mielone orzechy);
• migdały do posypania.

Wykonanie:

MASA SEROWA: Jajka bardzo mocno ubić na jasnokremową masę (ok. 10 minut). Po tym czasie stopniowo dodawać cukry oraz sól. Cały czas miksując dodawać twaróg, serek mascarpone, mielone migdały oraz proszek budyniowy.

WYKONANIE SERNIKA: Blaszkę wysmarować masłem. Na spód wysypać 4 łyżki mielonych migdałów. Na to wylać masę serową. Wierzch posypać odsączonymi wcześniej mandarynkami oraz migdałami. Całość piec 50-60 minut w 175 st. C.

Przepis bierze udział w akcji: