Walentynkowy klimat czuć już wszędzie. Nie mogło go też zabraknąć na moim blogu ;)
Same ciasteczka są świetne - bardzo maślane i kruche. Polecam :)
Składniki:
- 360 g mąki;
- 3/4 szklanki cukru pudru;
- 1 opakowanie cukru waniliowego;
- 240 g masła;
- 2 łyżki kwaśnej śmietany;
- 300 g landrynek.
Wykonanie:
Mąkę przesiać do miski razem z cukrem pudrem. Dodać cukier waniliowy i masło pokrojone w kosteczki. Rozetrzeć palcami. Na końcu dodać śmietanę i zagnieść. Ciasto powinno być elastyczne i odchodzić od ręki. Wstawić do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkować na posypanej mąką stolnicy. Z ciasta wykrawać szklanką kółka, następnie w tych kółkach mniejsze serduszka. Ciastka układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Włożyć do piekarnika i piec 8 minut w 165 st. C. Po tym czasie wyjąć blaszkę, włożyć do serduszek po dwie landrynki i ponownie włożyć do piekarnika. Piec jeszcze ok. 5 minut. Jeśli ciastka będą się przypiekać, to wyjąć je wcześniej z piekarnika. Blaszkę z ciastkami odstawić do lekkiego przestygnięcia. Gdy landrynki zrobią się twarde - ciastka odkleić od papieru.
Przepis bierze udział w akcjach:
Przesliczne! I bardzo w temacie!
OdpowiedzUsuń:)
Milo, ze bierzesz udzial w akcji.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
przecudowne! :) szkoda ich jeść!
OdpowiedzUsuńUrocze ciasteczka!
OdpowiedzUsuńPrześliczne :) Ja nie mam cierpliwości do takich ciasteczek, tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! I jakie równiutkie - nie to co moje krzywizny ;)
OdpowiedzUsuńPiękne:) Oj, zjadłabym kilka na podwieczorek.
OdpowiedzUsuńale piękne ! idelane na prezent żeby obdarować kogoś kogo kochamy : ))
OdpowiedzUsuńi wcale nie trudne w przygotowaniu : ))
zjadłabym !
Prześlicznie! Idealne aż napatrzeć się nie można :)
OdpowiedzUsuń