Jeśli chodzi o to ciacho, to możecie się również spotkać z nazwą ptasie mleczko.
Jest to ciasto bardzo popularne i lubiane w naszej rodzinie. Gości u nas naprawdę baaardzo często.
Przepis jest wypróbowany i niezawodny :)
Polecam je osobom, które jajka mają z pewnego źródła (z oczywistych przyczyn ;) ).
Składniki:
ŻÓŁTA WARSTWA:
- 1 szklanka wody;
- 1/2 kostki masła;
- 3 łyżki żelatyny;
- 1 opakowanie cukru waniliowego;
- 8 żółtek;
- 1 szklanka cukru.
BRĄZOWA WARSTWA:
- 1/2 szklanki wody;
- 1/4 kostki masła;
- 1/2 opakowania cukru waniliowego;
- 1 i 1/2 łyżki żelatyny;
- 4 białka;
- 1/2 szklanki cukru;
- 1 łyżka kakao.
BIAŁA WARSTWA:
- 1/2 szklanki wody;
- 1/4 kostki masła;
- 1/2 opakowania cukru waniliowego;
- 1 i 1/2 łyżki żelatyny;
- 4 białka;
- 1/2 szklanki cukru.
PONADTO:
- 2 opakowania galaretki.
Wykonanie:
Każdą warstwę przygotowujemy osobno.
ŻÓŁTA WARSTWA: Do garnka wlać wodę, dodać masło, żelatynę i cukier waniliowy. Podgrzewać na ogniu aż do rozpuszczenia i połączenia się składników. Odstawić do przestygnięcia. Żółtka ubić z cukrem, do tego dodać wystudzoną żelatynę, wymieszać dokładnie. Masę wylać na dużą blaszkę i wstawić do lodówki.
BRĄZOWA WARSTWA: Do garnka wlać wodę, dodać masło, żelatynę, kakao i cukier waniliowy. Podgrzewać na ogniu aż do rozpuszczenia i połączenia się składników. Odstawić do przestygnięcia. Białka ubić z cukrem na sztywno. Do tego dodać wystudzoną żelatynę i dokładnie wymieszać. Masę wylać na żółtą warstwę i wstawić do lodówki.
BIAŁA WARSTWA: Postępować tak samo jak w przypadku brązowej warstwy (pomijając kakao). Białą warstwę wylać na brązową i wstawić do lodówki.
Na sam koniec przygotować galaretkę według przepisu na opakowaniu i tężejącą wylać na ciasto. Całość chłodzić przez co najmniej godzinę.
Super :) !
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda...robiłam taki deser dawno temu .zapomniałam całkiem o nim.... u mnie nazywany jest deserem małżeńskim..
OdpowiedzUsuńale ładnie wygląda : > kolory warstw fajnie do siebie pasują :) smakuje też z pewnością rewelacyjnie :) zjadłabym !
OdpowiedzUsuńMoja ciocia kiedyś je piekła, pyszne... :)
OdpowiedzUsuńPięknie i równiutko każda warstwa się ułożyła, co do jajek to muszą być z wiadomego źródła zgadzam się :)
OdpowiedzUsuńDawno czegoś takiego nie robiłam, a to takie puszyste :))
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuńwooow! ale cudo !!!
OdpowiedzUsuńa na jaką wielkosc blachy to cudenko
OdpowiedzUsuńduża blacha :) moja miała 25cm na 40cm.
UsuńA ile należy trzymać każdą warstwę w lodówce, czy od razu po przygotowaniu następnej wlać ją na pierwszą itd? A galaretkę to też taką płynną wlać na tą ostatnią warstwę?
OdpowiedzUsuńOd razu można wylewać, bo zanim zrobisz np. brązową warstwę, to ta żółta w lodówce już będzie dosyć stężała. Galaretkę wylać płynną, lekko tężejącą.
Usuń