Babka wykwintna

PODSUMOWANKO! :)

JUŻ GRUDZIEŃ, ŚWIĘTA CORAZ BLIŻEJ... :)

W LISTOPADZIE NAJWIĘKSZYM ZAINTERESOWANIEM CIESZYŁ SIĘ PRZEPIS NA:

KARMELOWY JABŁECZNIK. PYCHOTKA ;)

ZAPRASZAM NA BABĘ:

A tę babkę zrobiłam specjalnie dla Taty:) Wiem, że lubi takie wypieki. Zajada je z ciepłym mlekiem. Aż ślinka leci;) I nieskromnie przyznam, że na drugi dzień zostały po niej tylko okruszki;)

Ja się oczywiście też załapałam na kawałek i choć za drożdżówkami nigdy nie przepadałam (co innego drożdżowe bułeczki: tu i tu), to do ciepłego mleka zjadłam ją ze smakiem:)

Składniki:

• 2 szklanki mąki;
• 3 łyżki cukru;
• 5 dag masła;
• 3 jajka;
• 2 żółtka;
• 1 szklanka mleka;
• 3 dag drożdży;
• 1/2 szklanki rodzynków.

Wykonanie:

Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru. Jajka i żółtka rozkłócić z letnim mlekiem i pozostałym cukrem. Drożdże połączyć z masą jajeczną i wlać do mąki. Wyrobić ciasto i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut, po czym dodać rozpuszczone masło oraz rodzynki. Ponownie wyrobić i znów odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut. Wyrośnięte ciasto włożyć do wysmarowanej tłuszczem i oprószonej bułką tartą formy. Jeszcze raz odstawić do wyrośnięcia. Wyrośnięte piec 40-50 minut w 180 st. C. Po tym czasie wyjąć z piekarnika, ostudzić i udekorować lukrem cytrynowym. Przepis na lukier znajdziecie tutaj: klik.

Przepis pochodzi z książki "Domowe Wypieki" wyd.: Prószyński Media.