Zwykły-niezwykły :)
Szukałam przepisu na taki prosty piernik, gdyż zdecydowałam się na jego zrobienie praktycznie w ostatniej chwili. No i chwilę później po mieszkaniu unosił się bardzo świąteczny zapach pieczonego piernika :)
Wyszedł złocisty, wilgotny i smaczny :)
Przepis nie tylko od święta ;)
Składniki:
- 250 g margaryny;
- 1/2 szklanki cukru;
- 2 jajka;
- 2 łyżki ulubionych powideł;
- 4 łyżki miodu;
- 2 szklanki mleka;
- 4 szklanki mąki;
- opakowanie przyprawy do piernika;
- 2 łyżeczki kakao;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Wykonanie:
W dwulitrowym garnku roztopić margarynę. Do tego dodać cukier i miód, wymieszać. Odstawić do przestudzenia. Po tym czasie wbić 2 jajka i zmiksować. Dodać powidła, mleko i jeszcze dobrze zmiksować. Pozostałe składniki (mąka, przyprawa, kakao, proszek) wymieszać ze sobą i dodać do masy, zmiksować. Do tego można dodać ulubione bakalie (orzechy, rodzynki, itp.). Całość wylać do dużej keksówki wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą. Piec około godziny w 175 st. C.
Przepis bierze udział w akcjach:
Świąteczny mniam ...
OdpowiedzUsuńJa w tym roku miałam z bakaliami :)
Bardzo ładnie Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńAle ładny piernik, bardzo smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląda na miękki i mokry, taki lubię! :)
OdpowiedzUsuńZwykły czy nie wspaniale wygląda! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny wypiek :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :*
Dziękuję! :*
Usuń