BRRR... JUŻ MAMY LISTOPAD. NIE MA TO JAK ZAWINĄĆ SIĘ W KOCYK, PIĆ GORĄCĄ CZEKOLADĘ I ZAJADAĆ ULUBIONE CIACHO:)
JAK CO MIESIĄC MAM DLA WAS PODSUMOWANIE. W PAŹDZIERNIKU NAJWIĘCEJ ODSŁON MIAŁ PRZEPIS NA KUKUŁKOWCA.
ZAPRASZAM PO PRZEPIS, KTO JESZCZE NIE WIDZIAŁ!:)
MAM DLA WAS RÓWNIEŻ INNĄ PROPOZYCJĘ NA CIASTO:
Za oknem zimno, wieje, pada... a ja siedzę pod ciepłym kocykiem i zajadam taki oto karmelowy jabłecznik:D
Wam też proponuję spędzić wieczór w tak miłym towarzystwie;)
Karmelowe ciasto jest bardzo wilgotne i rozpływa się w ustach!
Składniki:
- 3 duże jabłka;
- 100 g mielonych migdałów;
- 175 g cukru;
- 1/2 szklanki mleka;
- kostka margaryny;
- 5 jajek;
- 250 g mąki;
- 1 łyżka proszku do pieczenia.
Wykonanie:
Jabłka obrać, przekroić na pół i łyżeczką wydrążyć gniazda nasienne. Odłożyć. 100 g cukru wsypać do garnuszka i na małym ogniu rozpuścić na złotobrązowy karmel. Gdy cukier się rozpuści, dodać mleko i gotować do momentu, aż karmel się rozpuści. Pozostawić do schłodzenia. Miękkie masło utrzeć z pozostałym cukrem na gładką masę. Dodawać jajka. Mąkę przesiać z proszkiem, do tego dodać migdały i wymieszać. Masę mączną dodać do ciasta i zmiksować na gładką masę. Na końcu wlać przestudzone karmelowe mleko i zmiksować. Masę wylać do tortownicy, na wierzchu ułożyć połówki jabłek (płaską stroną do dołu). Piec godzinę w 180 st. C.
Uwielbiam jabłka a Twój Jabłecznik wygląda bardzo smacznie, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńPrezentuje się niezwykle apetycznie ;) Niebo w buzi!
OdpowiedzUsuńJak mielisz migdały???
OdpowiedzUsuńMiałam gotowe kupione mielone migdały :) ale zmielić można je na różne sposoby: w malakserze, w młynku do kawy a nawet w maszynce do mielenia mięsa ;)
UsuńZjadłabym to cudo...oj zjadłabym :) Pychota :)
OdpowiedzUsuńale super przygotowane ciasto! Prezentuje się wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, musiało smakować bosko :)
OdpowiedzUsuńAleż on się prezentuje... pięknie jabłka nadają charakteru ciastu... napatrzeć się nie mogę! Pomysłowo!
OdpowiedzUsuńWygląda bosko!
OdpowiedzUsuńKARMELOWY ? :O i jeszcze do tego JABŁECZNIK ? : O Musze to zrobic, no musze - nie ma bata ! To są smaki których nie umiem sobie odmówić : d A do tego jeszcze jak wygląda ! : DD
OdpowiedzUsuńbardzo lubię to jesienne siedzenie pod kocykiem :) z takim ciastem to brzmi idealnie! :)
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda niesamowicie kusząco :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie też jabłka i karmel. Fantastyczne ciasto.
OdpowiedzUsuń