Bezy... czyli dość trudny "wypiek". Ja ze swoich bezików nie jestem do końca zadowolona. Marzy mi się zrobić takie bielutkie i chrupiące. A jak zwykle wychodzą z brązową, lekko gumiastą skórką. Ale przynajmniej w środku były chrupiące :)
Ciekawa jestem jakie Wam bezy wychodzą? Udało Wam się już upiec takie bielutkie jak śnieg? :)
Składniki:
- 3 białka;
- szczypta soli;
- 200 g cukru pudru.
Wykonanie:
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Następnie stopniowo dodawać po łyżce przesianego cukru pudru. Miksować tak długo, aż masa będzie sztywna i lśniąca. Pianą napełnić szprycę i na papier do pieczenia wyciskać beziki. Można również nakładać je łyżeczką. Beziki suszyć w piekarniku w 100 st. C. przez około 45 minut.
spróbuj dodać trochę octu lub soku z cytryny oraz łyżkę mąki ziemniaczanej.
OdpowiedzUsuńTak zrobię :)
UsuńCzy to pomoże, żeby nie robiły się takie gumowate i klejące, kiedy już stoją na stole? bo zamknięte w puszce są suche i pyszne. A jak to zrobić, żeby takie były przez całą imprezę? ;)
UsuńAjj uwielbiam beziki ;)
OdpowiedzUsuńMi się takie beziki podobają:)
OdpowiedzUsuń