Serniczek herbaciany (na zimno)

NO TAK, LIPIEC JUŻ NIESTETY ZA NAMI... A CO ZA TYM IDZIE - POŁOWA WAKACJI. SZYBKO MINĘŁO, PRAWDA?

W LIPCU NAJCHĘTNIEJ ODWIEDZANYM PRZEZ WAS PRZEPISEM BYŁ TEN NA

LODY JAGODOWE.

A TERAZ MAM DLA WAS CIEKAWY SERNICZEK...:)

Jedliście kiedyś galaretkę o smaku... herbaty?:) Właściwie to ta galaretka nie jest "o smaku herbaty", tylko właśnie jest herbatą;)

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie takie serniki na zimno są najlepszym (oprócz lodów) deserem na upalne dni.

Polecam Wam ten serniczek, gdyż jest naprawdę smaczny i trochę inny niż pozostałe serniki na zimno.

Zapraszam po przepis:

Składniki:

MASA SERKOWA:

• 60 dag serka homogenizowanego naturalnego;
• 1/2 szklanki cukru pudru;
• 1/2 kostki masła;
• 2 łyżeczki żelatyny.

GALARETKA:

• 2 torebki czarnej herbaty;
• 2 łyżki żelatyny;
• łyżka soku z cytryny;
• cukier do smaku.

PONADTO:

• mała paczka biszkoptów.

Wykonanie:

Dno tortownicy wyłożyć biszkoptami.

MASA SERKOWA: Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem. Do tego dodać serek i zmiksować do połączenia się składników. Żelatynę namoczyć w trzech łyżkach zimnej wody. Następnie podgrzać do rozpuszczenia się żelatyny. Przestudzić i dodać do masy serkowej, natychmiast mieszając. Masę wylać na biszkopty i wstawić do lodówki.
GALARETKA: Herbatę zaparzyć w dwóch szklankach wrzątku. Następnie wyjąć woreczki i do herbaty dodać sok z cytryny oraz tyle cukru, ile lubicie. Żelatynę namoczyć w czterech łyżkach zimnej wody. Następnie podgrzać do rozpuszczenia żelatyny i dodać ją do herbaty. Zamieszać i odstawić do wystygnięcia. Gdy będzie zimna, wstawić do lodówki. A gdy zacznie tężeć, wylać na masę serkową. Wstawić do lodówki na co najmniej dwie godziny.

Przepis bierze udział w akcji: