Najlepszy !!!
Nie za słodki, lekko kwaskowaty, z dużą ilością owoców - przepyszny:)
Zdjęcia wyjątkowo nieudane, gdyż dopiero w połowie urodzinowej 'imprezy' przypomniało mi się, że przecież jeszcze nie robiłam zdjęć (!!!).
Jak to zwykle bywa z ciastami z kremem - krem powoli tracił swą sztywną konsystencję, nawet z groszków spłynął kolor...
No ale nic, przecież MUSZĘ się z Wami podzielić tym przepisem, bo jest przepyszny:)
Chociaż zdjęcia za bardzo nie zachęcają, to uwierzcie mi na słowo i spróbujcie go w domu:)
Składniki:
BISZKOPT:
- 6 jajek;
- 1 i 1/4 szklanki cukru pudru;
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej;
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia.
KREM Z BIAŁEJ CZEKOLADY:
- 0,5 litra śmietany kremówki;
- 200 g białej czekolady.
KREM TRUSKAWKOWY:
- szklanka zmiksowanych truskawek (świeżych lub rozmrożonych);
- 250 g serka mascarpone;
- 3 łyżki cukru pudru.
PONADTO:
- pół słoiczka dżemu truskawkowego.
Wykonanie:
BISZKOPT: Białka ubić na sztywną pianę. Stopniowo dodawać cukier puder i żółtka. Ubijać tak przez kilka minut. Na końcu dodać przesiane mąki z proszkiem i delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto wylać do tortownicy i piec 30 minut w 170 st. C. Biszkopt wyjąć i odstawić do wystygnięcia. Najlepiej na drugi dzień przekroić biszkopt dwa razy. Nasączyć każdą stronę blatu biszkoptowego sokiem owocowym.
KREM Z BIAŁEJ CZEKOLADY: Czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej, odstawić do przestygnięcia. Kremówkę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania wlać przestudzoną czekoladę.
KREM TRUSKAWKOWY: Wszystkie składniki włożyć do miski i miksować parę minut, aż masa będzie jednolita i kremowa.
TORT:
Nasączone blaty przekładać następująco:
1. BISZKOPT;
2. CIENKA WARSTWA DŻEMU;
3. 1/2 KREMU Z BIAŁEJ CZEKOLADY;
4. BISZKOPT:
5. KREM TRUSKAWKOWY;
6. BISZKOPT;
7. WIERZCH I BOKI PRZESMAROWAĆ KREMEM Z BIAŁEJ CZEKOLADY.
Udekorować dowolnie. Wstawić do lodówki.
Wygląda tak delikatnie i niebiańsko. Mniam..
OdpowiedzUsuńŁaaa ale apetyczny ten torcik. Wygląda na taki delikatny i rozpływający się w ustach :))
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody talerzyk :) a i torcik wspaniały - został kawałeczek dla mnie? :)
OdpowiedzUsuń