Metrowiec zapewne wielu z Was zna. To tradycyjne ciasto, które w mojej rodzinie jest już od dawien dawna :) a przepis pochodzi z rodzinnego przepiśnika.
Tradycyjne ciasto ucierane, przełożone budyniowym kremem i oblane deserową polewą czekoladową.
Odrobinę pracochłonne w wykonaniu. Ale warto, oj warto!
Składniki:
CIASTO:
- 4 jajka;
- 1 szklanka cukru;
- 4 łyżki gorącej wody;
- 1 szklanka mąki;
- 4 łyżki oleju;
- 1 łyżka proszku do pieczenia;
- 2 łyżki kakao.
KREM:
- 750 ml mleka;
- 2 budynie waniliowe;
- 1/2 szklanki cukru;
- 2 łyżki mąki pszennej;
- skórka otarta z 1 cytryny;
- 200 g masła.
POLEWA CZEKOLADOWA:
- 200 g czekolady deserowej;
- 3 spore łyżki masła;
- 3 łyżki mleka.
Wykonanie:
CIASTO: Żółtka utrzeć z cukrem i gorącą wodą. Pod koniec ucierania dodać olej oraz mąkę przesianą z proszkiem. Białka ubić na sztywno, dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Ciasto podzielić na dwie równe części, do jednej dodać kakao, wymieszać. Ciasto przelać do dwóch takich samych podłużnych keksówek. Piec ok. 35-40 minut w 180 st. C. Po upieczeniu ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić do wystygnięcia.
KREM: Proszek budyniowy wymieszać z mąką. Z powstałego proszku, mleka i cukru ugotować budyń według przepisu na opakowaniu. Budyń odstawić do całkowitego wystygnięcia. Miękkie masło zmiksować ze skórką cytrynową, następnie cały czas miksując dodawać po łyżce budyniu. Gotowy krem powinien być jednolity.
SKŁADANIE METROWCA: Ciasto białe i ciasto kakaowe pokroić na 3-centymetrowe paski. Na deseczce układać na przemian: ciasto jasne, krem, ciasto ciemne, krem, ciasto jasne i tak dalej.
POLEWA CZEKOLADOWA: Składniki na polewę roztopić w kąpieli wodnej i oblać metrowca. Ciasto wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.
Metrowca kroić na skos.
Bardzo efektowne, pyszne ciasto!:)
OdpowiedzUsuńPyszne to ciasto, ale u mnie ostatnio nie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :) Ja do niedawna myślałam, że nie lubię metrowca, ale zmieniłam zdanie jak zjadłam takie zrobione przez moją kuzynkę, a ona robi chyba podobnie (tylko chyba daje trochę mniej masła do masy budyniowej).
OdpowiedzUsuńale pyszne ciacho :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZnam i uwielbiam ,ale nigdy sama nie piekłam.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że to ciasto kiedyś było bardzo popularne więc dobrze przypominać takie przepisy!
OdpowiedzUsuńFantastyczne na wszystkie zjazdy rodzinne ;)
OdpowiedzUsuńhah! no jasne, pamiętam jak za małego brzdąca, mama robiła to ciasta, ale do mnie należało przekładanie.. była zabawa :D
OdpowiedzUsuńA ja nigdy takiego nie jadłam...
OdpowiedzUsuń