NIE MOGĘ ROZPOCZĄĆ NOWEGO MIESIĄCA BEZ PODSUMOWANIA POPRZEDNIEGO:) OTÓŻ W LUTYM HITEM OKAZAŁ SIĘ PRZEPIS NA CIASTO MILKA. JAK NA MOJEGO BLOGA, TEN PRZEPIS MIAŁ BAAARDZO DUŻO ODSŁON. SAMA GO WAM POLECAM!:) JEST PROSTY NO I SMACZNY;)
A TO MOJE PIERNICZKI:
Czy u Was piernikowe wypieki piecze się tylko na Święta Bożego Narodzenia? Bo u mnie zdecydowanie nie i jeszcze się o tym przekonacie:) nawet już mam w planach kolejny piernikowy wypiek. Uwielbiam smak piernika i raz w roku to dla mnie za mało:)
A teraz coś może o tych pierniczkach... smakują naprawdę świetnie, a te orzeszki na górze - pycha!:) Połowę zjedliśmy zaraz po upieczeniu a druga połowa schowana w pojemniczku. Bo wiadomo, że pierniczki są najlepsze jak poleżą jakiś czas...:)
Przepis oczywiście tani i prosty - jak większość przepisów na moim blogu:) Sprawdźcie sami.
Składniki:
- 1/2 szklanki miodu;
- 30 dag mąki;
- 3 dag margaryny;
- 1/2 szklanki cukru;
- 1 jajko;
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej do pierników;
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej;
- garść posiekanych orzechów.
Wykonanie:
Mąkę z sodą przesiać do miski. Miód rozpuścić w garnuszku na małym ogniu i dodać do mąki, wymieszać. Następnie w tym samym garnuszku roztopić margarynę, również dodać do mąki i wymieszać. Gdy masa będzie już dość zimna, dodać pozostałe składniki i zagnieść ręką. Jeśli ciasto będzie zbyt suche, to można dodać łyżkę kwaśnej śmietany. Chociaż ja nie miałam takiej potrzeby. Masę wyłożyć na stolnicę posypaną mąką. Ciasto rozwałkować na grubość 1,5 cm. Wykrawać okrągłe kształty i każdy posypać odrobiną orzechów. Ciastka ułożyć na blasze i piec 10 minut w 160 st. C. Radzę nie zwiększać temperatury oraz nie piec dłużej niż 10 minut:) żeby pierniczki nie zrobiły się później zbyt twarde.
Domowe pierniczki są najsmaczniejsze :)
OdpowiedzUsuńPysznie:)
OdpowiedzUsuńsłodkie te pierniczki :)
OdpowiedzUsuńPoczęstuję się kilkoma:)
OdpowiedzUsuńProszę uprzejmie;)
UsuńApetyczne:)
OdpowiedzUsuńfajne takie podsumowania:)
OdpowiedzUsuńO, dziękuję bardzo:)
Usuń