Taki deser prosto z lodówki to idealny sposób na orzeźwienie w upalne dni.
Proste w wykonaniu, lekkie i cieszące podniebienie - koniecznie spróbujcie, może jeszcze dziś?... :)
Idę po kawałeczek ciasta a Was zostawiam z przepisem :)
Składniki:
- 4 opakowania herbatników;
- 800 g jogurtu naturalnego;
- 4 łyżki żelatyny;
- 1/2 szklanki mleka;
- 1/2 szklanki cukru pudru;
- 4 galaretki (u mnie: jedna cytrynowa, jedna agrestowa, dwie wiśniowe);
- owoce do posypania (u mnie jagody).
Wykonanie:
Dwie różnego koloru galaretki przygotować według przepisu na opakowaniu (każda osobno). Odstawić do całkowitego stężenia. Żelatynę rozpuścić w ciepłym mleku, odstawić do przestudzenia. Jogurt wymieszać razem z cukrem i dodać przestudzoną żelatynę, dobrze wymieszać. Stężałe galaretki pokroić w kosteczkę i dodać do masy jogurtowej. Wstawić do lodówki. Dno blaszki wyłożyć biszkoptami. Na biszkopty wylać tężejącą masę jogurtową. Wstawić do lodówki do stężenia. Pozostałe dwie (jednakowe) galaretki przygotować według przepisu na opakowaniu, odstawić do przestygnięcia. Ciasto posypać owocami i zalać tężejącą galaretką. Wstawić do lodówki na dwie godziny.
Przepis bierze udział w akcjach:
Cieszę się, że ciasto smakowało, my też je bardzo lubimy! :)
OdpowiedzUsuńMusiało być pyszne :)
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://facebook.com/takeittasty
mniam.... najpyszniejsze!
OdpowiedzUsuńMmm, pychota :)
OdpowiedzUsuńMmm, pychota :)
OdpowiedzUsuńA jak duże te paczki biszkoptów i na jaką blache
OdpowiedzUsuńŚrednia blaszka, około 200-300 g herbatników
Usuń