Lekkie, owocowe ciasto, w sam raz na świąteczny stół:) taka "przegryzka" między cięższymi, świątecznymi wypiekami.
Polecam!:) Radzę jednak zrezygnować z dodania świeżych mandarynek. Psują smak ciasta i kończą na brzegu talerzyka;)
Składniki:
- 3 szklanki mąki;
- 1 szklanka cukru pudru;
- 3/4 kostki margaryny;
- 1 łyżka proszku do pieczenia;
- 1 jajko;
- 1 łyżka kwaśnej śmietany;
- 2 kiwi;
- puszka brzoskwiń.
Wykonanie:
Mąkę i proszek posiekać nożem z margaryną. Następnie dodać resztę składników (oprócz owoców) i zagnieść rękami, do momentu powstania kuli. Ciasto podzielić na dwie równe części. Jedną wyłożyć blaszkę, nakłuć widelcem. Na to rozsypać pokrojone w dużą kostkę owoce. Na wierzch resztę ciasta - skubać palcami i rozrzucać po owocach. Całość piec 30-35 minut w 180 st. C.
Dostałam już trzecią nagrodę od czasu prowadzenia bloga:) A były nią wysokiej jakości oliwy z oliwek. Wygrałam je w konkursie organizowanym przez A BITE TO EAT.
Zapraszam po przepis konkursowy: MUFFINKI Z PEPSI :)
Przepis bierze udział w akcjach:
WITAM. W JAKIEJ TEMPERATURZE TRZEBA PIEC TO CIASTO IILE MINUT?
OdpowiedzUsuńJak to możliwe, że zapomniałam napisać? :O Już dopisałam do przepisu, pozdrawiam! :)
Usuń